Agnieszka naprawdę często gości na moim blogu, więc chyba nie muszę jej nikomu przedstawiać :). Ta sesja była chyba zdecydowanie najszybsza sesją naszego życia, bo trwała jakieś 20 minut :) Bardzo szybko się rozpadało, ale mimo wszystko udało się nam zrobić kilka fajnych kadrów <3! Całość miała być utrzymana w czarnobieli, ale standardowo moje plany nigdy nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Zapraszam do zapoznania się ze zdjęciami i komentowania! :)
Cudooo!
OdpowiedzUsuńDobrze że kilka zdjęć jest w kolorze, są świetne:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta seria :) A intensywna czerwień i ciepło niektórych kadrów bardzo tu pasuje,wiec dobrze,że postawiłaś na takie urozmaicenie.
OdpowiedzUsuńprzepiękne kadry ;) cudowne wyraziste kolory^^
OdpowiedzUsuń