Nareszcie mogę wrócić do bloga z nowym postem :) Jednak studia nie do końca mi służą, bo jakoś wciąż brak mi czasu na zdjęcia, dlatego tym bardziej cieszę się, że moja sesja powrotna odbyła się z Luizą, której baaardzo długo nie mogłam doczekać się przed swoim obiektywem. Ale jak mawiają - co się odwlecze, to nie uciecze! Ta sesja generalnie jest ogromnym spontanem, bo Luizka napisała do mnie, gdy akurat byłam w Słubicach i już kilka godzin później byłyśmy na zdjęciach. Zdjęć jest meega dużo, bo Luiza ma to do siebie, że gdy tylko staje przed obiektywem, zdjęcia robią się same i nie miałam serca kasować dobrych strzałów, których z taką pięknością nazbierało się naprawdę dużo. Ale co ja wam będę mówić - przejrzyjcie efekty, a sami się przekonacie! :)
środa, 2 maja 2018
sobota, 23 grudnia 2017
BEFORE & AFTER IV
Podczas świątecznych porządków (które w moim przypadku ograniczyły się do sprzątania dysków komputerów) znalazłam folder "before after". Nie ma w nim najświeższych zdjęć, bo raczej zrezygnowałam już z tych porównań, ale jako, że jednak coś tam się zalazło, szkoda byłoby ich nie wrzucić, zwłaszcza, że jednak mamy przestój na blogu. Czytajcie do końca, bo na końcu wpisu mały bonus :)
środa, 15 listopada 2017
Nie publikuje tutaj zazwyczaj sesji rodzinnych, ale myślę, że w tym przypadku warto odejść od tego, ponieważ Marcysia, która jest główną bohaterką tej sesji, zdobyła moje serduszko <3. Wszystko za sprawą jej bezbłędnej mimiki, która rozczuliłaby chyba każdego. Jej zdjęcie jest też najbardziej lajkowanym zdjęciem w historii mojego fanpage <3. Ale nie przedłużam, zapraszam do zapoznania się z efektami tej przeuroczej sesji Marcelki wraz z rodzicami: Patrycja i Lechem :)!
poniedziałek, 6 listopada 2017
Agnieszka
Agnieszka naprawdę często gości na moim blogu, więc chyba nie muszę jej nikomu przedstawiać :). Ta sesja była chyba zdecydowanie najszybsza sesją naszego życia, bo trwała jakieś 20 minut :) Bardzo szybko się rozpadało, ale mimo wszystko udało się nam zrobić kilka fajnych kadrów <3! Całość miała być utrzymana w czarnobieli, ale standardowo moje plany nigdy nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Zapraszam do zapoznania się ze zdjęciami i komentowania! :)
czwartek, 2 listopada 2017
Maria
Ta sesja zdecydowanie odstaje w mojej opinii od zdjęć, które robię zazwyczaj. Jest w pełni czarno-biała i myślę, że to trochę oddaje to, jak się czułam w tamtym czasie. Są to prościutkie portrety Marii, która od dawna zachwyca mnie swoim stylem i poczuciem estetyki, dlatego też cieszę się, że mogłam z nią pracować.
piątek, 20 października 2017
Natalia
Sesja z Natalią była dla mnie zdecydowanie najważniejszą sesją tego lata. Już od dawna marzyła mi się współpraca z tą pięknością, jednak dotąd coś zawsze stawało nam na przeszkodzie. Niemniej jednak nareszcie udało nam się spotkać i zrealizować naprawdę dobrą sesję. Przynajmniej w mojej opinii ;). Sesja jest w zasadzie dwuczęściowa, jedna część to typowo letnie kadry, druga natomiast to bajkowa odsłona Natalii. Zdecydowanie to ta druga część jest dla mnie najistotniejsza, bo trochę podbudowała moje samopoczucie fotograficzne, które (jak być może wiecie, bo czasem o tym wspominam) kuleje ostatnio. Miejsce sesji standardowo już spontaniczne (początkowo jechałyśmy gdzie indziej, ale po tym, jak prawie zginęłyśmy na zepsutym przejeździe, zdecydowałyśmy się zawrócić :P). Ten piękny makijaż natomiast Natalia wykonała samodzielnie, nie dość, że jest to naprawdę przepiękna dziewczyna, to do tego niezwykle utalentowana ;). Ale cóż będę wam tu zbędnie gadać i gadać, zapraszam do obejrzenia efektów i podzielenia się opinią :).
czwartek, 5 października 2017
Weronika
Wiem, że to trochę komicznie wrzucać w październiku letnie zdjęcia, ale naprawdę narobiłam sobie zaległości przez to moje lenistwo przeplatane brakiem motywacji do robienia czegokolwiek. W każdym razie Weroniki tu zabraknąć nie mogło, bo to też całkiem fajne foty. Weronika w każdym razie jest zadowolona i twierdzi, że spełniłam jej marzenie, więc czuję się prawie spełniona życiowo ;). Udało nam się nawet chwycić trochę słońca, co było ciężkie tego lata.
poniedziałek, 2 października 2017
Julia
Kolejna typowo letnia sesja, wykonana tego samego dnia, co ta z poprzedniego postu, dlatego letnią nazwać można ją chyba nieco prześmiewczo, bo jak już wcześniej wspominałam, tego dnia pogoda była tragiczna. W zasadzie większość sesji spędziłyśmy w aucie czekając, aż przestanie lać, jednak i tutaj mamy kilka naprawdę przeuroczych zdjęć. Postawiłyśmy na naturalność, Julia ma bardzo delikatną urodę, dlatego też zdjęcia wydają mi się bardzo ciepłe i przyjemne dla oka. Dajcie znać co myślicie :)
wtorek, 26 września 2017
Zuzia
To już trzecia moja sesja z Zuzią i chyba ulubiona. Dzieje się to przede wszystkim za sprawą pierwszego zdjęcia w tym poście, ale znalazłoby się jeszcze kilka zdjęć z których jestem zadowolona. Generalnie sesja ta prawie nie doszła do skutku ze wzgląd na pogodę, więc tym bardziej cieszę się, że jednak jest tu coś do pokazania :) Zamysłem głównym oczywiście były delikatne zdjęcia w jeziorze, jednak brak słońca, ogromne zachmurzenie i przelotne deszcze sprawiły, że wyszło nam to wszystko troszkę jakby... ciemno? W każdym razie miałyśmy zamiar złapać zachód słońca, jednak aura jaką zastałyśmy powodowała, że z dnia z miejsca praktycznie zrobiła się noc, więc ta sesja to była realna walka z czasem ;). Jednak tak jak już mówiłam efekty mimo wszystko są zadowalające, a dzieje się to przede wszystkim za sprawą urody Zuzi. Odkąd robimy razem zdjęcia nie mogę wyjść z zachwytu nad jej oczami, które są w stanie skraść naprawdę każde zdjęcie <3.
sobota, 23 września 2017
Nadia
Dużo twarzy na moim blogu się powtarza, ale co zrobić, gdy Twoje modelki to takie cudowne dziewczyny <3. Nadia zdecydowanie jest cudowna, nie dość, że jest niesamowicie uzdolniona gimnastycznie, to jednocześnie jest prześliczną dziewczyną. Ponadto uważamy, że mamy zbliżone do siebie poczucie estetyki (mimo, że w zasadzie jesteśmy kompletnie inne), dlatego też zawsze świetnie się na sesji rozumiemy. Na tej sesji zdecydowałam się odejść od typowych dla Nadii zdjęć w pozach gimnastycznych i pokazać ją od innej strony - wrażliwej, delikatnej. Miło jest czasem zrobić zdjęcia z których jest się zadowolonym :)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)