środa, 30 grudnia 2015

Podsumowanie roku 2015


Rok 2015 zmierza ku końcowi, więc czas na małe podsumowania. Nie jestem raczej najlepsza w podsumowywaniu swojego życia, jednak od zawsze miałam w sobie taką potrzebę. Mam nadzieję, że kogoś zainteresuje ten temat i będę mogła podzielić się z wami swoimi rozmyśleniami na temat kończącego się właśnie roku kalendarzowego. 

Najkrócej ten rok mogę określić jako baaardzo pracowity. Jestem zdecydowanie pretendentem do tytułu pracoholika - nie potrafię robić sobie wolnego - ciągle muszę coś kombinować byleby zrobić jakieś nowe sesje. Jest to zarówno zaleta jak i wada - z jednej strony robiąc dużo zdjęć polepszam swój warsztat, jednak z drugiej strony nie każda sesja jest do końca przemyślana no i ograbiam się dosyć znacząco z życia poza fotografią. Szczerze mówiąc jest to już tak istotna część mojego życia, że gdyby ktoś zabrał mi teraz aparat i powiedział, że nie mogę robić już zdjęć, nie wiedziałabym co ze sobą zrobić. 

Wracając jednak do samego roku 2015 uważam go za lekki przełom w mojej "karierze" (haha, mówię tak prawdopodobnie co roku :)). Coraz więcej lajków na fanpage i coraz większe zainteresowanie moimi sesjami dało mi mega dużego kopa; zaczęłam czuć, że to co robię wcale nie jest słabe i jest w tym nawet sposób na życie. W ciągu tego roku liczba polubień na moim fan page wzrosła niemal dwukrotnie. Wiem, że lajki nie są żadnym wyznacznikiem wartości człowieka czy jego pracy, jednak miło jest wiedzieć, że niemal 3000 osób docenia Twoje zdjęcia i pośrednio Ciebie.


Bardzo istotnym momentem w tym roku był niewątpliwie zakup nowego aparatu. Wcześniej funkcjonowałam w dosyć sporym stresie, czy aparat nie odmówi mi posłuszeństwa w najmniej oczekiwanym momencie. Do kwietnia działałam jeszcze na moim staruszku - canonie 1000D, przesiadka na canona 70D była więc dużym krokiem w przód. 


Kolejnym postępem tego roku było przejście z JPEG-ów na RAWy. Wcześniej nieco wzbraniałam się przed tym, bo poprzedni aparat już na JPEG-ach miał spore problemy z funkcjonowaniem. Z nowym sprzętem nie było już wymówek, pierwsza sesja w tym formacie była dla mnie gigantycznym szokiem, tak się w tym zakochałam, że nie wyobrażam sobie teraz robić zdjęć w innych formatach. 

W kwestii sprzętowej dorobiłam się również niedawno lampy zewnętrznej. Zdecydowałam się na używkę, bo kupno nowej zdecydowanie przerastało moje możliwości. Miałam jednak szczęście i lampa jest w pełni sprawna i myślę, że radzi sobie wyśmienicie (choć generalnie nie znam się na technologii tego typu i nie mam też porównania, jednak ze zdjęć jakie wychodzą dzięki niej jestem w pełni zadowolona). Używam jej głównie na reportażach z imprez okolicznościowym i dzięki niej jakość zdjęć tego typu również bardzo się polepszyła.


Jednak to o czym piszę powyżej są to tylko niuanse ułatwiające mi pracę. Najważniejsze jest to, że zrobiłam w tym roku sporo sesji, które napawają mnie dumą i o nich przede wszystkim chciałabym napisać. Tak jak pisałam ten rok był dla mnie wyjątkowo pracowity i mam za sobą tyle sesji, że nie jestem w stanie opisać każdej z osobna. Skupię się więc na tym najukochańszych dla mnie. Tych, które mimo kilku zwątpień w siebie jakie miałam, dały mi poczucie, że może jednak jestem w tym dobra. Postaram się sesje ułożyć chronologicznie :)

1. Zimowa sesja z Madzią

Ta sesja nie jest generalnie jakimś mistrzostwem, ale dzięki niej w końcu przekonałam się do zdjęć w śniegu, które zawsze były dla mnie problemem.


2. Sesja z Mariką

Jakość zdjęć z tej sesji jest idealnym przykładem tego, jak źle radziłam sobie z poprzednim aparatem. Była to jednak moja pierwsza sesja tego typu i byłam mega szczęśliwa że mogłam ją wykonać właśnie z Mariką, której poczynania obserwowałam już od dłuższego czasu. 


3. Sesja z Olą

Z sesji z Olą również byłam ogromnie zadowolona, jednak jednocześnie byłam krytykowana za jakość tych zdjęć. Tu moje nerwy były już na skraju wytrzymania, nowy aparat był dla mnie jedynym ratunkiem.


4. Sesja z Filipem

Filip jest generalnie chyba jedynym facetem, z którym współpraca przychodzi mi z lekkością. Więcej o nim zresztą przeczytacie niebawem, bo mamy za sobą nową sesję (właściwie ona też musi pojawić się w tym zestawieniu!)


5. Agnieszka jako Wednesday Addams

Ta sesja była pomysłem Agnieszki, jednak jako, że uwielbiam takie klimaty bardzo dobrze wspominam te zdjęcia :).


5. Sesja z Igą

Z Igą umawiałyśmy się na sesję kilka lat! Gdy w końcu udało nam się umówić nie zawiodłam się, takich współpracy życzę wszystkim! Więcej zdjęć z tej sesji zobaczyć możecie tutaj: KLIK


6. Sesja z Agnieszką i Alą

Tu w końcu dorobiłam się nowego aparatu :) Więcej efektów z sesji z dziewczynami macie tutaj: KLIK


7. Pierwsze RAWy - sesja z Olą

Pierwsza sesja w nowym formacie była dla mnie przełomowa, bo nie zdawałam sobie sprawy co można zrobić ze zdjęciem przy wywołaniu! Więcej kadrów tutaj: KLIK.


8. Sesja z Kingą

Kolejna sesja o jakiej chcę wspomnieć w tym poście to sesja, którą zrobiłam z Kinią. Więcej zdjęć: KLIK


9. Sesja z Olą

Ola jest generalnie moją najukochańszą modelką. Jest ze mną niemal od początku mojej pasji i nadal potrafi mnie zaskoczyć. Mimo wielu sesji, które mamy za sobą, zawsze potrafimy zrobić razem coś świeżego :) Więcej zdjęć z tej sesji zobaczyć możecie tutaj: KLIK.


10. Słowiańska sesja Natalii

Kolejną sesją, jakiej nie może tu zabraknąć jest sesja z Natalią. Więcej letnich kadrów znajdziecie tu: KLIK,


11. Kolejna sesja z Agnieszką

Kolejna seria zdjęć na których możecie zobaczyć moją prześliczną Agę :) Link do całości: KLIK.


12. Luizka!

Tej sesji zdecydowanie nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu, uwielbiam ją przeogromnie! Kto nie widział całości, niech szybko nadrabia: KLIK.


13. Sesja z Igą

Iga to moja kolejna ogromna miłość. Za sobą mamy dopiero 2 wspólne sesje, jednak jej uroda jest tak oszałamiająca, że mam nadzieje, że jeszcze dużo przed nami :) Link do sesji: KLIK.


14. Sesja z Weroniką

Kolejny Aniołek przed moim obiektywem. Sesje wspominam podwójnie dobrze, bo była na niej fantastyczna atmosfera, która jest po prostu mega ważna. Więcej zdjęć: KLIK


15. Sesja z Polą

Sesja z Polą była dla mnie odskocznią od zdjęć na łąkach. Efekty: KLIK


16. Sesja z Werą

Więcej zdjęć z tej sesji: KLIK.


17. Sesja z Edytą

Edyta to jedna z najpiękniejszych dziewczyn jakie stały przed moim obiektywem, więc jej obecność tu jest oczywista. Post ze zdjęciami z tej sesji: KLIK.


18. Skrzypcowa sesja Ali

Zawsze chciałam robić zdjęcia z instrumentami smyczkowymi, więc w tym roku spełniłam kolejny cel! Więcej zdjęć: KLIK


19. Gimnastyczna sesja z Nadią

Nadia jest kolejnym odkryciem tego roku i gdy znów będzie ciepło mam zamiar dobrze ją wykorzystać! Więcej: KLIK


20. Sesja z Angeliką

Angelika również trafiła do mojego serca! Zdjęcia tej piękności zobaczyć możecie tu: KLIK.


21. Ola jako elf

Myślę, że ta sesja jest najlepszą, jaką zrobiłam w tym roku. Jest ona na pewno spełnieniem moich marzeń, bo od zawsze podziwiam bajkowe sesje, ale nigdy nie miałam głowy, żeby zorganizować coś takiego u siebie. Więcej: KLIK.


22. Sesja Sary

Sara wygrała u mnie sesje w konkursie i bardzo mnie to cieszy, bo mogłam z nią stworzyć coś fajnego :) Więcej zdjęć: KLIK.


23. Sesja z Martyną

Końcówka roku przyniosła mi jeszcze jedną piękność przed obiektyw. Jest nią Martyna, której więcej zdjęć będziecie mogli zobaczyć już niebawem na tym blogu :)


24. Sesja z Filipem

Zestawienie zakończę męskim akcentem w postaci Filipa, którego zdjęcia również niebawem zobaczycie na moim blogu :)


W nowym roku życzę wam jak najwięcej sukcesów, ogromnej satysfakcji z tego co robicie. Milionów pomysłów na sesje (i nie tylko), nieprzemijającej pomyślności i pogody ducha. Dziękuję również wszystkim tym, z którymi miałam przyjemność współpracować. A sobie życzę, żeby jak najmniej ludzi na mojej drodze było uosobieniem tego postu ;). 

A w komentarzach koniecznie dajcie znać jak wam minął ten rok!

2 komentarze :

  1. Widać ogromną różnicę między zdjęciami ze starego aparatu a tymi nowszymi :) Zdjęcie przy sesja numer 7 było od początku i chyba już pozostanie moim ulubionym Twojego autorstwa,ale zdjęcie Sary również ma ,,to coś'' :D.Teraz z niecierpliwością czekam na więcej zdjęć z Martyną bo zapowiadają się świetnie! :D Szczęśliwego Nowego roku i spełniania wszystkich fotograficznych planów :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie widać dość sporą różnicę między zdjęciami ze starego a nowego aparatu. Zrobiłaś masę świetnych zdjęć i mam nadzieję, że nowy rok będzie równie owocny ;) Ale życzę Ci także abyś potrafiła odpocząć ;)

    OdpowiedzUsuń